Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:28, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Domniemywam, iż imć Zagrobelny pragnął przez to powiedzieć, że Les Miserables to bardzo poruszający musical jest, wzbudzający w widzu mnóstwo emocji. Miło by było jednak, gdyby potrafił to sformułować mniej po polskiemu, a bardziej po polsku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:05, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Otóż to.
Bo ja nie wiedziałam, czy on mnie zapraszał mnie na ziomalski wieczór z giwerą czy na wieczór w tatrze na bardzo dobrym musicalu. :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:02, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zdjęcie z facebooka Romy :)
Jakoś tak mi się z doktorem Jekyllem skojarzyło...
Wiem, wiem wszystko mi się ostatnio kojarzy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:06, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
"Jeszcze tylko sprawdzę pani puls."
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:16, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
EineHexe napisał: | "Jeszcze tylko sprawdzę pani puls." |
Skojarzyło mi się to z trupem oddychającym pod nim...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:11, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=0D4m7UiKNiQ
Szczerze mówiąc, to nie wiem w jakim to było celu? Piosenka wyciągnięta z kontekstu, wydźwięk jakby ktoś nawoływał ludzi do rewolucji.
Pomysł jak dla mnie trafiony jak kulą w płot.
Mało tego jako widz, czuje się mocno zniesmaczona i zażenowana tą sytuacją. Tyle ode mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:51, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dwa słowa: Romowy PR. Wystarczy za cały komentarz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:57, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Historyczny moment mnie umarł. Zapewne w podręcznikach za dekadę, będą o tym pisać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilmariel
Pani z lasu Sherwood
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:28, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Aha, wiedziałam, że w poniedziałek się doczekamy...
Nie mam nic przeciwko flashmobom, uważam je generalnie za zabawne i pozytywnie zakręcone zjawisko, tyle, że mam wrażenie, że w tym wypadku taka promocja jest kompletnie ni przypiął, ni przyłatał.
Wbrew temu, co wyobraża sobie autor artykułu, wybrana piosenka wyrwana z kontekstu nie niesie ze sobą żadnego znaczenia, a zatem NIE jest idealnym wyborem, a całe (średnio przemyślane, mam wrażenie) zdarzenie wypadło raczej kuriozalnie i bynajmniej nie "w najlepszym stylu". Zadaję sobie pytanie, czy nie można było zorganizować choćby zwyczajnego spotkania z fanami? Chyba byłoby to bardziej na miejscu, nie mówiąc o tym, że o niebo lepiej nadawałoby się do przekazania informacji pt. "Wydaliśmy w końcu płytę". Bo jeśli mam być szczera, w pierwszej chwili i tak umknęło mi, po co to wszystko.
Ale i tak najbardziej martwi mnie fakt, że to nie koniec sensacji...
To teraz parę refleksji o samym artykule... Mogęmogęmogę? Dzięki!
"Kto żyw chwytał za komórkę, żeby uwiecznić historyczny moment, którego świadkiem przypadkowo stał się." - epickie to zdanie. Mistrz Yoda atakuje znienacka...
I naprawdę, WIEMY, co to jest flashmob. Nawet w naszej zacofanej Polsce. Serio.
PS. Użyli mądrego słowa "eskalator"! KWIK! (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:48, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Promocje płyty uskutecznia się przeważnie na osobach, będących w temacie, czyli- obecnych chociaż raz na LM w Romie. Tak mi się przynajmniej wydaje, więc cały fleshboom łubudubudu, spóźnił się o strikte pół roku z hakiem. Bo wstrząśnięcie potencjalnym widzem, powinno mieć miejsce przed lub minimalnie po premierze.
Nie odmawiam teatrowi robienia reklamy, bo żyjemy w takich czasach, że siadywanie na stołeczku przy stoliczku z płytami, uśmiechem i plakatem nic nie da.
Niestety... Bez wielkiego:WOW się nie da trzepać kasy.
No chyba, że jest się niszowym artystom, nastawionym na oddanych fanów, co pokazuje jakiś odsetek polskiej sceny muzycznej.
A płyta, jak płyta. Okrojona niemiłosiernie, mam nadzieje że będąc u posiadacza najpierw przesłucham, a później mocno się zastanowię czy kupić. Bo szczerze mówiąc, wole wyłożyć te 40 zł na jakiś spektakl na żywo, tudzież inną płytę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilmariel
Pani z lasu Sherwood
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:26, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Żeby promować płytę w okolicach premiery musieliby ją w tym terminie wydać. A promowanie czegoś z półrocznym wyprzedzeniem, przy tym nawet nie bardzo znając planowaną datę wydania, wydawałoby mi się chyba równie dziwne, zwłaszcza, że i bez tego sporo osób było zawiedzionych obietnicami gruszek na wierzbie i odwlekaniem wydania albumu.
I jakoś trudno mi uwierzyć, że odpowiednio nagłośnione wcześniej spotkanie przy stoliczku z plakatem nie odniosłoby skutku. Roma artystą niszowym nie jest, to jeden z bardziej znanych teatrów, swoich oddanych fanów i stałych bywalców ma wielu, a większość osób, które kupią tę płytę to właśnie oni. A pozostali nabywcy i tak zwrócą uwagę na członków obsługi widowni, którzy przed spektaklem i podczas przerw będą tę płytę obnosić. Biorąc pod uwagę, że, o ile mi wiadomo, płyta ma być dostępna jedynie w teatrze, ciężko mi uwierzyć, że ktoś popędzi specjalnie po nią nie zahaczając o spektakl. A spektakl takiej promocji, myślę, nie potrzebuje, bo na puste miejsca na widowni nie narzekają.
Tak więc to wszystko jest kompletnie od czapy, na mój gust.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:00, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Źle mnie zrozumiałaś.
Mi się rozchodziło o to, że taka promocja jaka miała miejsce w Tarasach, winna być raczej skierowana do bywalców teatralnych, bo oni sztukę znają. I płytę kupią na podstawie bytności na tymże spektaklu w Romie. Proste, przecież nie kupuje się czegoś w ciemno, tym bardziej że płyta jest nieludzko okrojona i nie oddaje nawet jednej setnej dzieła.
To po pierwsze.
A jeśli chodzi o moją wypowiedź z półrocznym spóźnieniem, to chodziło mi o fakt, iż takie show z aktorami wyskakującymi zza tłumu, można było zrobić te pół roku wcześniej, kiedy była pewna świeżość, niewiadoma. O to chodzi... :)
Ostatnio zmieniony przez lucyferowa dnia Pon 13:02, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilmariel
Pani z lasu Sherwood
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:07, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A, no to istotnie źle zrozumiałam :) Masz zatem rację zupełną. W takim rozumieniu, istotnie miałoby to sens i może nawet mogłabym przyznać temu jakiś plusik za pomysłowość. Bo w obecnym wydaniu trafili jak kulą w płot.
PS. Przed samą premierą może nawet śpiewanie "Jeszcze dzień do rewolucji" byłoby uzasadnione :D
Ostatnio zmieniony przez Ilmariel dnia Pon 13:13, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:11, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kto żyw łapał za telefon a kto martwy(sztywny) wyszedł, trzaskając drzwiami obrotowymi.- przepraszam musiałam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|