Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:28, 15 Lut 2010 Temat postu: Ogniem i mieczem |
|
|
Adaptacja powieści H. Sienkiewicza, pierwszej części Trylogii. Ekranizacja zaś jest ostatnią z filmowej trylogii J. Hoffmana. W tle "Ogniem i mieczem" rozgrywa się wojna domowa. Natomiast sam film opowiada o wielkich namiętnościach: miłości i nienawiści, zazdrości i żądzy władzy.
Akcja rozgrywa się w XVIIw. na Kresach Wschodnich, gdzie zbliża się wojna pomiędzy Rzeczpospolitą a Kozaczczyzną. Jan Skrzetuski, żołnierz chorągwii Księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, wraca z Krymu i przypadkiem uwalnia Chmielnickiego, dowódcę Kozaków, z łap opryszków. Wracając do Łubniów, pomaga Helenie Kurcewiczównie i zakochuje się w niej na umór.
Film Jerzego Hoffmana ukazuje nam jeden z najbarwniejszych i najtragiczniejszych okresów w dziejach Rzeczpospolitej. Walka ukraińskich Kozaków, prowadzona, aby uzyskać wolność, obraca się przeciwko nim i doprowadza do ich całkowitego zniewolenia w granicach Imperium Rosyjskiego.
Bohun! <zakochany> czyż każda nie marzy o takim kozaku?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:42, 15 Lut 2010 Temat postu: Re: Ogniem i mieczem |
|
|
lucyferowa napisał: |
Bohun! <zakochany> czyż każda nie marzy o takim kozaku? |
Skrzetuski też był całkiem niczego sobie, choć jednak Bohun mi się widział bardziej...
Z nieco innej beczki wielkie uznanie dla Bohdana Stupki za rolę Chmiela. Świetnie zagrał, z wyczuciem i charyzmą, pokazując Bohdana Zenobiego jako charyzmatycznego wodza i bohatera Ukrainy, a nie tylko podłego pijaczynę jak u Sienkiewicza.
Znakomita była też kniahini, ale Ewa Wiśniewska jest stworzona do ról silnych kobiet. Wiktor Zborowski jako Podbipięta nie zawiódł, rozczarował natomiast nieco Zbigniew Zamachowski, przygnieciony chyba nieco legendą Łomnickiego, jego wielkiego poprzednika w roli pana Michała.
A największą wtopą była kniaziówna. Mało że kosa u niej jasna, to i gra nie zachwyciła, oj nie. Przepraszam najmocniej, ale zamiast pięknej Heleny wyszła jej królewna z drewna...
Ostatnio zmieniony przez EineHexe dnia Pon 20:43, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:48, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się Zamachowski podobał i oczywiście genialny ochlaptus Jan Onufry Zagłoba w wersji Krzysztofa Kowalewskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta
Przypadkowy widz
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hmm... dzisaj może z Moskwy? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:12, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Marta zakasa rękawy...
Jeśli chodzi o O&M to oczywiście Bohun jest moim numerem 1!
Chociaż, jak EineHexe słusznie zauważyła, Skrzetuski też jest godny uwagi. Niemniej jednak Bohun ma w sobie... to coś. Tajemnicę, która przyciąga kobiety jak magnez.
Ojj Sasza [czyt. Aleksander Domogarow]... ta rola Ci wyszła w 200%!
Jeśli chodzi o innych do zawiódł mnie nieco Zamachowski i oczywiście Helenka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|