Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:59, 20 Sie 2011 Temat postu: Nie ma Solidarności bez miłości |
|
|
Temat podkradziony z forum TW, kolejna polska produkcja, ciekawa jestem co im z tego wyjdzie?
Cytat:
Projekt "Nie ma SOLIDARNOŚCI bez miłości !" będzie największym od czasów "Metra" polskim musicalem. To wielkie widowisko muzyczne oparte na autentycznych wydarzeniach polskiego sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej, z romantyczną historią w tle. Reżyserii podjęli się Maciej Wojtyszko i Adam Wojtyszko, kierownictwo muzyczne objął Krzesimir Dębski, a choreografią zajmie się Agustin Egurrola. Plakat ma stworzyć Jerzy Janiszewski - autor historycznego napisu Solidarność.
W musicalu pojawią się kultowe polskie piosenki z tamtych lat, takie jak "Mury" Jacka Kaczmarskiego czy "Przeżyj to sam" grupy Lombard. W czasie konferencji zostanie również zakomunikowane otwarcie największego, prywatnego teatru w Polsce – Palladium, a także ogłoszony ogólnopolski konkurs na opisanie historii miłości, ze strajkami i opozycją w tle, która stanie się kanwą scenariusza musicalu. Twórcy spodziewają się współpracy przy spektaklu takich gwiazd światowego showbiznesu jak sir Elton John oraz Bono. W projekt włącza się Benedykt XVI , Dalajlama, Stephen Hawking oraz Barack Obama. W zaskakującej roli zobaczycie również Państwo Piotra Pręgowskiego.
źródło: facebook
Rozpoczynają się również castingi do tej produkcji. Terminy i wszelkie wymagania są na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]
Co o tym sądzicie? Powiedziałam dzisiaj mamie, która jest pokoleniem Solidarności o tych planach i podeszła do tego sceptycznie, ja poczekam z przemyśleniami do premiery, tylko mam nadzieję że nie będzie to ckliwy bzdet o burzliwej miłości z przełomu lat 70 i 80, upodobniony do wielu story wojennych.
:P
Ostatnio zmieniony przez lucyferowa dnia Sob 16:02, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dorothea
Adept
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob 16:21, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hm, mojego tatę, działacza opozycji i internowanego w tych czasach, to bardzo zaciekawiło XD No cóż, zobaczymy, co z tego będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:27, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dorothea napisał: | Hm, mojego tatę, działacza opozycji i internowanego w tych czasach, to bardzo zaciekawiło XD No cóż, zobaczymy, co z tego będzie. |
Zaciekawić to i nawet mnie zaciekawiło, ale mam pewne obawy. Głównie takie, że my zawsze o sobie i swojej historii opowiadamy z perspektywy kolan, albo co gorsza poczuwając się do bycia Chrystusami Europy.
Mam wiele szacunku do naszej historii i kultury, wiem że wiele przecierpieliśmy, ale i zadaliśmy wiele ciosów. I boje się, że skończy się na czymś czego nie chciałabym oglądać. Ja osobiście nie chcę mieszkać w kraju ludzi szarych, bez poczucia humoru oraz "noszących brązowe sandały i białe skarpetki", ja jestem obywatelką kraju który kiedyś miał miano wielokulturowej barwnej mieszanki a nie męczenników.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
musical NSBM
Przypadkowy widz
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:13, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy za wszelkie głosy krytyki. Mamy nadzieję, ze mimo obaw nie rozczarują się Państwo końcowym efektem musicalu "Nie ma solidarności bez miłości". Więcej bieżących wiadomości znajdą Państwo na naszym funpage'u na Facebooku.
Zapraszamy do polubienia :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|