The Rocky Horror Show

lucyferowa

Musical THE ROCKY HORROR SHOW jest swego rodzaju fenomenem socjologicznym. Od kilkudziesięciu lat cieszy się ogromną rzeszą fanów, jeżdżących po świecie, by brać udział w kolejnych inscenizacjach. Zjawiskiem kultowym jest również film, którego projekcje odbywają się regularnie, gromadząc ubranych w kostiumy głównych bohaterów widzów.

Przygody Brada i Janet - dwojga niewinnych i zakochanych w sobie młodych ludzi, którzy w burzliwą noc trafiają do upiornego zamczyska. Jego mieszkańcy przygotowują się do wielkiej uroczystości, bowiem Pan na zamku, szalony transwestyta Frank'n'Further doprowadza właśnie do końca obłąkany eksperyment. Ożywia własnoręcznie stworzoną istotę ludzką - tytułowego Rocky'ego. Sytuacja jednak wymyka się spod kontroli. Brad i Janet nagle znajdują się w samym centrum mrożących krew w żyłach zdarzeń, z których na pewno nie uda im się wyjść bez szwanku...

Teatr Rozrywki w Chorzowie, "THE ROCKY HORROR SHOW"
libretto i muzyka: Richard O'Brien
przekład: Michał Ronikier
teksty piosenek: Andrzej Ozga
inscenizacja i reżyseria: Marcel Kochańczyk
choreografia i współpraca reżyserska: Henryk Konwiński
scenografia: Paweł Dobrzycki (d), Zofia de Ines (k)
kierownictwo muzyczne: Grzegorz Czaja
występują:Janusz Kruciński
Ewa Grysko, Izabella Malik, Maria Meyer, Elżbieta Okupska, Marek Chudziński, Marian Florek, Jacenty Jędrusik, Dominik Koralewski, Janusz Kulik (gościnnie), Jakub Lasota (gościnnie)

prapremiera polska: 12 czerwca 1999

EineHexe

Filmowa adaptacja " The Rocky Horror Show" powstała w roku 1975, a wyreżyserował ją Jim Sharman.

Wystąpili:

Dr Frank N. Furter - Tim Curry
Janet Weiss - Susan Sarandon
Brad Majors - Barry Bostwick
Riff - Raff - Richard O'Brien
Magenta - Patricia Quinn
Columbia - Nell Campbell
Eddie - Meatloaf
Rocky Horror - Peter Hinwood
dr Everett von Scott - Jonathan Admas
Kryminolog - Charles Gray

"Rocky..." to 100 minut obłąkańczej zabawy pod przewodnictwem niesamowitego Tima Curry. I zaręczam, niejedna pani chciałaby tak swobodnie biegać na obcasach jak on.

Natomiast jeśli ktoś usilnie się zastanawia dlaczego pan Kryminolog wydaje mu się dziwnie znajomy, a jego głos przywodzi mu na myśl białe perskie koty, to odpowiadam: on grał Blofelda! W "Diamenty są wieczne" z 1971, znakomitym Bondzie z Seanem Connerym, Charles Gray zagrał Ernsta Stavro Blofelda.

I tak, widzieć Blofelda pląsającego na biurku jest doświadczeniem bezcennym i niezapomnianym.

Laurelin

Zbierałam sie do tego filmu, zbierałam i wyzbierałam :D
Co prawda jeszcze 1/4 przede mną ale już mogę nazwac go genialnym :D
Absurd! Absurd za absurdem i na absurdzie jeździ! Genialne i błyskotliwe! Cuuuuudowne po prostu :D

EineHexe

http://www.youtube.com/watch?v=Enr4W6FsSpk

Mały smaczek, dla tych co nie widzieli. Oraz dalszy dowód na boskość Tima C.

Aha, te włosy to nie peruka. Tim wtedy naprawdę miał taką fryzurę :D

Przy okazji, dobra wiadomość, powstrzymano próby zrobienia remake'u tego dzieła, co oznacza, że mogę odłożyć widły do lamusa, pochodnię do piwnicy, a ciułane na bilet do Hollywood pieniądze wydać na lepsze cele Hurra

http://www.youtube.com/watch?v=nyssf9k0qdM&

I drugi smaczek, ale uwaga! Ta piosenka uzależnia! Będzie za wami chodzić wszędzie, krążyć wam po głowie i wyrywać się z piersi pod prysznicem!

lucyferowa

Rocky Horror Show jest dla mnie za bardzo psychodeliczno- erotomański. Można się szczerze ubawić, nawet wzruszyć i jest dobry na odmóżdżenie,ale jako fanka łzawych musicali, chyba jednak nie dodam go do listy moich ulubionych :P
Wynika to poniekąd z tego, że nie jestem entuzjastką facetów w damskich łaszkach i na obcasach, ani też takich paradujących w złotych majtasach :P
Ale wybiorę się do Warszawy, konkretnie do OCH Teatru, żeby zobaczyć nasze rodzime dzieło.
Niestety kiedy Rozrywka bawiła się w te klocki, nie byłam jeszcze fanką musicali. :P
Jak to mówi moja mama, do wszystkiego trzeba w życiu dojrzeć!

EineHexe

Jestem zdeklarowaną erotomanką i welbicielką panów w pończoszkach, tudzież na obcasach, więc RHS kocham namiętnie i bardzo jestem ciekawa nowej polskiej produkcji tego musicalu. A zwłąszcza obsady, którą mogliby już podać...

lucyferowa

Och teatr ma jeszcze gorszą politykę niż Roma. Bo sprzedawać bilety nie podawszy obsady, to jest jednak lekkie przegięcie. Shocked

Pyton

Kto wie czy nie lepszą - stawiają na sam musical, a nie na nazwiska. Chociaż może się skończyć rozczarowaniem.

lucyferowa

lucyferowa

Aneta Todorczuk- Perchuć

BRAD:
Kamil Kulda
Kamil Dominiak

MAGENTA:
Marta Wiejak
Anna Oberc

COLUMBIA:
Dominika Guzek

RIFF RAFF:
Grzegorz Pacanowski
Tomasz Bacajewski

FRANK:
Tomasz Dutkiewicz
Andrzej Skorupa

EDDIE/ DR SCOTT:
Błażej Olma
Krzysztof Broda- Żurawski

ROCKY:
Maciej Radel
Wojciech Michalak

NARRATOR:
Rafał Bryndal

Obsada z Och Teatru.
Przyznam się, że z całej stawki znam może ze słyszenia trzy nazwiska.
Ale Rafał Bryndal nijak mi się widzi jako narrator.
I szkoda mi Talika, tak go chciałam na Frania :(

lucyferowa · Wysłany: Śro 18:51, 16 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pastisz,seks i perwersja... - robi się coraz ciekawiej, zobaczymy jaka będzie różnica między TR a Och Teatrem :) Libretto na pewno to samo.

EineHexe · Wysłany: Wto 22:20, 22 Mar 2011 Temat postu:

Przecudnej urody galeria zdjęć z chorzowskiego Rocky Horror Show, ze strony Marii Meyer.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pan Janusz wyglądał zaiste uroczo jako Rocky, natomiast pani Maria jako Magenta była szaleńczo sexy :)

lucyferowa · Wysłany: Śro 14:08, 23 Mar 2011 Temat postu:

EineHexe · Wysłany: Śro 17:06, 23 Mar 2011 Temat postu:

Justyna

Więc, relacyjkę wam przeklejam bo na pisanie następnej nie bardzo mam siłę

Pokaz przedpremierowy "RHS" 31.03.11 godz.20:00

Frank’N'Furter: Andrzej Skorupa
Janet: Aneta Todorczuk- Perchuć
Brad: Kamil Dominiak
Riff Raff: Grzegorz Pacanowski
Rocky: Maciej Radel
Columbia: Agnieszka Wajs
Magenta: Marta Wiejak
Eddie / Dr Scott: Błażej Olma
Narrator: Rafał Bryndal
Fantomy: Anna Andrzejewska, Justyna Banasiak, Magdalena Żeberek, Jarosław Derybowski, Jakub Konieczny

Ogólne wrażenie bardzo pozytywne chociaż z małymi ale. Publiczność była drętwa jak kawałki drewna. No w większości. Chociaż wymakijażowane w Rocky stylu osóbki widziałam Smile Smile. Nagłośnienie sali straaaszne. Nie można było zrozumieć partii solowych. Na Brada ktoś krzyknął dupek z tyłu w sumie tylko raz. Nie bardzo wiedziałam czy można wstać już na bisie "Time Warp", ale zauważyłam że stoi kilka osób z drogiej strony więc wstałam i zaczęłam tańczyć.

Zaczęło się bardzo klimatycznie bo jeszcze przed początkiem spektaklu zaczęły krążyć Magenta i Columbia sprzedając popcorn "Popcorn, popcorn - a może popcornem" Wink. Scenografia całkiem trafiona. Tylko mały zarzucik że nie cała część widowni była wysłonięta i było widać biegające do garderoby fantomy.

Andrzej Skorupa - całkiem pozytywnie a momentami genialnie, choć na początku nie wyrabia ze śpiewem i lekką zadyszkę w głosie słychać. Ogólnie duży plus.
Aneta Todorczuk - hmm przeciętnie a momentami nawet słabo. Bardzo słychać że dawno nie śpiewała. Chyba zbyt przyzwyczaiłam się do delikatnej interpretacji Susan Sarandon i zaśpiewane dość twardo i topornie "Touch me" bardzo mi przeszkadzało.
Kamil Dominiak - całkiem Bradowato było. Choć nie lubię postaci Brada to Kamil wypadł bardzo pozytywnie.
Grzegorz Pacanowski - klimatycznie i całkiem przyjemnie, ale chcę zobaczyć Bacę bo chyba mi będzie bardziej pasił.
Maciek Radel - "The Sword of Damocles" było ledwo zrozumiałe (ale to chyba za głośny podkład). Ogólnie bez fajerwerków, ale też nie było źle.
Agnieszka Wajs - absolutnie świetnie, aż chciało się na nią patrzeć. rozśmieszała mnie swoimi tekstami (ale jaja). I wyglądała świetnie Smile. Śpiewanie trudno mi było ocenić bo nie bardzo miała partie solowe.
Marta Wiejak - genialnie Smile. Świetny początek i utrzymany poziom przez cały spektakl jako jednej z niewielu jej partie zrozumiałam wszystkie Smile.
Błażej Olma - Boski i bardzo pozytywny. Szkoda że tak mało go na scenie Smile.
Rafał Bryndal - i niestety, jak dla mnie narrator powinien być bardziej angielski czyli taki troszeczkę chłodniejszy. No i nie wyrabiał w "Time Warp".

Zapomniałabym o naj pozytywniejszym elemencie tego spektaklu czyli Fantomach. Na nich można było patrzeć zawsze , rozbrajające minki i wszystko a szczególnie Derybowe ałaaa.

Podsumowując - ja chcę jeszcze raz, ale z częściowo inną obsadą.

A obsada jest na stronie wwww.rockyhorroshow.pl w zakładce kiedy gramy?