Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:10, 13 Lut 2010 Temat postu: Uwe Kröger |
|
|
Tego pana zabraknąć nie mogło :P
Uwe Kröger, urodzony 4 grudnia 1964 roku w Hamm, jest jednym z najbardziej popularnych artystów musicalowych scen niemieckojęzycznych. Popularność tę przyniosła mu rola Śmierci w musicalu "Elisabeth". Uwe zagrał w obsadzie premierowej, a działo się to w pięknym mieście Wiedniu w roku 1992. Potem przyszło pasmo następnych znakomitych kreacji, że wymienię tylko Joe Gillisa w "Sunset Boulevard", Burrsa w "Wild Party" czy Kardynała Richelieu w "Drei Musketiere".
Ostatnie lata są dla Uwe nieco mniej udane, ale ciagle mam nadzieję (tak, wiem czyją ona jest mamusią), że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Uwe jako Śmierć we frankfurckiej inscenizacji "Elisabeth".
Kardynał cały w łuskach.
Graf Edward Taaffe ze spektaklu "Rudolf".
I wreszcie Uwe w roli Uwe ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Laurelin
Bywalec teatru
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:15, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
pozwoliłam sobie przenieśc ta czesc rozmowy do tego tematu... jest bardziej na miejscu :)
EineHexe napisał: | To nie on sobie odpuścił musicale, tylko musicale odpuściły sobie jego. Uwe lata na castingi jak latał (idę o zakład, że będzie na przesłuchaniach do TdV w Stuttgarcie), ale nikt przy zdrowych zmysłach nie chce dać mu roli. |
Jako kto chce grac przepraszam? Jedyna rola to jakiej by sie nadawal to chyba Herbert i to chyba 10 lat temu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:53, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
O jaka samodyscyplina wśród forumowiczów, tak trzymać! :D
Miłością wielką i obsesją Uwe jest rola hrabiego von Krolocka. Od początku chyba istniena TdV Uwe biega na wszelkie castingi do wszelkich niemieckojęzycznych produkcji Wampirów i za każdym razem zestrzeliwują go na nich jak kaczkę.
Ja mu tam życzę, żeby sobie tego Krolocka kiedyś w końcu zagrał, ale pod jednym warunkiem. Mianowicie takim, że powinien najpierw odzyskać pełnię formy aktorsko-wokalno-fizycznej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leleth
Kucyponkowy dealer fangirlizmu
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:01, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
EineHexe napisał: |
Ja mu tam życzę, żeby sobie tego Krolocka kiedyś w końcu zagrał, ale pod jednym warunkiem. Mianowicie takim, że powinien najpierw odzyskać pełnię formy aktorsko-wokalno-fizycznej. |
NIE. Od powietrza, głodu, ognia i Uwe w roli Krolocka (w dowolnej formie) , wybaw nas, Panie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laurelin
Bywalec teatru
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
I tu sie niestety musze zgodzic. Chociaż do opisania mojej miłości do Uwe brakuje mi słownika i gdyby wrocil do formy i na scene to bym byla w raju to jednak jak dla mnie to od tej roli powinien sie trzymac z daleka. Jak go tak do niej ciągnie to niech sobie spiewa w domu z Wolfem jako Sarą.
Ale trzeba przyznac, uparty facet jest... i naiwny
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Leleth napisał: | NIE. Od powietrza, głodu, ognia i Uwe w roli Krolocka (w dowolnej formie) , wybaw nas, Panie. |
Amen! Uwe pasuje do Krolocka jak nos do pięści. Jak już to Chagal ( chociaż sobie popatrzy na damskie wdzięki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laurelin
Bywalec teatru
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:32, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ni w ząb nie zrozumiałam. Ale i tak łał
I bardzo mu ta czapeczka pasuje :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
EineHexe
Pani Ołówkowa, adminka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:07, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Laurelin napisał: | Ni w ząb nie zrozumiałam. Ale i tak łał |
W lekkim skrócie prowadzący, czyli Heissman, dostał list, spóźniony o circa dwadzieścia dwa lata. Wieźli go Peter B. i Roberto tym wspaniałym żółtym wozem, a listonosz Peter był wielce obrażony na sugestię Heissmana, że ten list doręczał na piechotę. No skąd, przecież poczta ma takie nowoczesne pojazdy, no!
A dwie panienki w żółtych szarfach stanowią część specjalnej usługi pocztowej.
Cytat: | I bardzo mu ta czapeczka pasuje :D |
Owszem :D Gdyby do mnie przychodził taki listonosz, wysyłałabym listy sama do siebie chyba.
A Uwe u Heissmana pojawił się co najmniej jeszcze raz, jako Altenpfleger, czyli geriatra, ścigający zbiegłego z domu starców Roberto Plango (to ten pan, co oberwał kopertą po głowie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:58, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy troszkę zapóźnieni przez wakacje ale i ja spieszę donieśc, że w sieci jest już miejsce dla fanów pana Farbowanego Kucyponka...
www.uwekroeger.fora.pl - zapraszam w imieniu własnym jak i szanownej moderacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
|