Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:43, 13 Lip 2011 Temat postu: Christophe Mae vel Monsiu <3 |
|
|
Pocieszny pan rodem z kraju, gdzie rodziła się rewolucja, chociaż z barykadą nie ma nic wspólnego. Znany i kochany, głównie za rolę Monsiera, młodszego brata Ludwiczka XIV(Śmierdziela).
Mam nadzieje, że nikt mi nie weźmie tego za złe, ale zawsze kojarzył mi się z Januszem Radkiem. Obaj szczupli, może głosy nie tak do końca podobne, ale nadruchliwość mają wspólną. Uwielbiam Monsiowy "angielski" xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorothea
Adept
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 20:09, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O, monsiowego angielskiego nie miałam okazji posłuchać... aż zaraz przekopię youtuba :D
W LRS już kiedy wchodzi ze swoim "oooo, lalalalalalala" sama mi się cieszy buzia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucyferowa
Devil in disguise - Pani Prezes
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelias
Bywalec teatru
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce/Lublin
|
Wysłany: Śro 22:22, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Trudno chłopaka nie uwielbiać- za głos i to co potrafi z nim wyczyniać, za to jak wspaniale się bawi rolą Monsieura (tak, jak pisała Dorothea - człowiek się uśmiecha, gdy tylko się pojawia). W pewnym sensie chyba ,,one of a kind" .
A angielski rzeczywiście uroczy :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|